Wcale nie wymaga to cudownej ingerencji w jadłospis, ponieważ opiera się na bulionie. Odkąd odkryłam dietę bulionową tracę niechciane kilogramy.
Smakosze rosołu nie poczują się rozczarowani. Dieta bulionowa opiera się bowiem na tej właśnie zupie. Korzyści z tego są murowane. Nie tylko smakuje wybornie, ale i spełnia swoją rolę. Nie trzeba rezygnować z przyjemności jakim jest rosół, by stracić parę kilo.
Nie potrzebujemy rygorystycznego trzymania się określonych produktów, by ten cel osiągnąć. Dodatkową zaletą bulionu są korzyści dla skóry. Dzięki temu, że jest niskokaloryczny można go jeść nawet pięć czy sześć razy dziennie. Niejeden smakosz rosołu wie, że porządnie ugotowany rosół potrafi solidnie nasycić.
Comments